10.06.2017 r. uczestnicy Akademii Młodego Poligloty spotkali się z językiem niemieckim. Forma zajęć była nieco inna od poprzednich spotkań. Wykład o języku niemieckim prowadzony przez dr Małgorzatę Jokiel był połączony z częścią konwersacyjną przy której pomagali: mgr Agnieszka Klimas, studenci:  Agnieszka Gabor, Julia Grzonka i Piotr Lisson.

Na zajęciach przypomniane zostały podstawowe zwroty w języku niemieckim oraz sytuacje, w których ich się używa, a że po niemiecku nie mówi się tylko w Niemczech, wymieniono pozostałe kraje, w których niemiecki należy do języków oficjalnych (jeden z nich znajduje się w Afryce!).

Z prezentacji dzieci dowiedziały się, jakie miejsca warto odwiedzić w Niemczech i jakie zwierzęta można tam spotkać oraz jacy znani muzycy pochodzą z Niemiec i Austrii, a nawet, jaki DJ pochodzi ze Szwajcarii.

Nie zabrakło tematu przewodniego, czyli literatury polskiej w języku niemieckim. Ponownie można było usłyszeć wiersze Juliana Tuwima. To chyba nie przypadek, że to właśnie jego twórczość jest tłumaczona na tyle języków!

Po części językowej przyszedł czas na zakończenie Akademii. Odbyło się ono w uniwersyteckiej Sali Senatu, która służy różnego rodzaju zebrań pracowników uczelni. Tam właśnie dziekan Wydziału Filologicznego, dr hab. Joanna Czaplińska, prof. UO, zakończyła pierwszą edycję Akademii Młodego Poligloty i wręczyła dyplomy.

Mamy nadzieję, że Akademia przypadła Wam do gustu i będziecie chcieli do nas dołączyć w kolejnej edycji.

Julian Tuwim
Pewnego dnia, Hotentoci (Hottentotten) zatrzymują mordercę (Attentäter), oskarżonego o zabójstwo pewnej matki (Mutter) hotentockiej (Hottentottenmutter), która w dodatku jest matką miejscowego głupka i jąkały (Stottertrottel). Taka matka po niemiecku zwie się Hottentottenstottertrottelmutter, zaś jej zabójca nazywa się Hottentottenstottertrottelmutterattentäter.

Policja schwytała mordercę i umieściła go prowizorycznie w kufrze na kangury (Beutelrattenlattengitterkoffer), lecz więźniowi udaje się uciec. Rozpoczynają się poszukiwania. Po chwili do wodza przybiega hotentocki wojownik krzycząc:

— Złapałem zabójcę! (Attentäter).

— Tak? Jakiego zabójcę? — pyta wódz.

Beutelrattenlattengitterkofferattentäter — odpowiada wojownik.

— Jak to? Tego zabójcę, który jest w klatce z plecionki, na kangury? — pyta hotentocki wódz.

— Tak — odpowiada tubylec — to jest ten Hottentottenstottertrottelmutterattentäter (zabójca hotentockiej matki głupka i jąkały).

— Aha! — rzecze wódz Hotentotów – trzeba było od razu mówić, że schwytałeś Hottentottenstottertrottelmutterbeutelrattenlattengitterkofferattentäter!


Jan Brzechwa

wiersze w przekładzie Karoliny Trely, Anny Preis, Judyty Kudlek

TIGER

Lieber Tiger was ist los?

Nichts, langweile mich bloß!

Willst Du aus dem Käfig rausspringen?

Jawohl! Da könnt´ ich Sie zur Strecke bringen!

Tygrys

Co słychać, panie tygrysie?A nic. Nudzi mi się.Czy chciałby pan wyjść zza tych krat?Pewnie. Przynajmniej bym pana zjadł!

STRAUSS

Der Strauß vor Angst wie erstarrt stand,

Der Kopf versteckt im Sand.

Man sollte meinen, dass er ein Angsthase sei,

Doch Angsthasen legen doch kein Straußenei.

STRUŚ

Struś ze strachu

Ciągle głowę chowa w piachu,

Więc ma opinię mazgaja.

A nadto znosi jaja wielkości strusiego jaja.

SCHILDKRÖTE

Die Schildkröte wollte mit dem Zug fahren,

Doch für den Zug muss man viel bezahlen.

Mit dem Zug zu fahren ist aber kein Muss,

Da geht die Schildkröte doch lieber zu Fuß.

ŻÓŁW

 

KROKODIL

„Woher kommst du, Krokodil?”

„Ich? Vom Nil.

Lass mich raus für ein Spiel,

So bringe ich dich an den Nil.“

KROKODYL

„Skąd ty jesteś, krokodylu?”

„Ja? Znad Nilu.

Wypuść mnie na kilka chwil,

To zawiozę cię nad Nil.”

FUCHS

Vater und Opa rothaarig ganz,
Mein Stolz ist mein roter Schwanz.
Und ich bin ein roter Fuchs ohne Fleck,
ich beiße dich, so lauf‘ schnell weg.

LIS

WOLF

Kurz erzähle ich dir,

Was halte ich von dem Wolf hier:

Wenn er auf dem Bild nicht wäre,

Hätte er dich längst in seiner Kehle.

WILK

Powiem ci w słowach kilku,

Co myślę o tym wilku:

Gdyby nie był na obrazku,

Zaraz bym cię zjadł, głuptasku

PAPAGEI

Kleiner, lieber Papagei,

Was gibt’s Neues, jetzt im Mai?

Ich sag‘ dir kein einziges Wort,

Du bist ein Klatschmaul, geh‘ bloß fort.

PAPUGA

Papużko, papużko,

Powiedz mi coś na uszko.

Nic nie powiem, boś ty plotkarz,

Powtórzysz każdemu, kogo spotkasz.

ZEBRA

Ist die Zebra echt?

Hatte man wirklich Recht?

Hat der Maler, ich weiß nicht warum,

den Esel gestreift rundherum?

ZEBRA

Czy ta zebra jest prawdziwa?

Czy to tak naprawdę bywa?

Czy też malarz z bożej łaski

Pomalował osła w paski?

A na do widzenia…